nie, nie mówię o trampolinie, bo nie mamy - ale na wszystkich placach zabaw w sob, lub w ndz - huśtamy się na huśtawkach, karuzelach i czym się da:) I nie myśl, że jesteśmy młodziutkimi rodzicami, jesteśmy po 30-tce. Dochodzę do wniosku, że im człowiek jest starszy, tym bardziej dziecinnieje:P:D
hehe jakbym siebie i męża widziała, a córa wtedy krzyczy: JA TEŻ CHCĘ!!!
OdpowiedzUsuńA jakie maksymalne obciążenie zniesie wasza trampolina? Bo może się da we trójkę...? :)
OdpowiedzUsuńnie, nie mówię o trampolinie, bo nie mamy - ale na wszystkich placach zabaw w sob, lub w ndz - huśtamy się na huśtawkach, karuzelach i czym się da:) I nie myśl, że jesteśmy młodziutkimi rodzicami, jesteśmy po 30-tce. Dochodzę do wniosku, że im człowiek jest starszy, tym bardziej dziecinnieje:P:D
OdpowiedzUsuńDzieci przedłużają młodość! Dlatego warto je mieć po trzydziestce:)
Usuń